Fiszer,

Fiszer,

miał najlepszą metodę naprawy sytuacji w Polsce.

- Wystarczy rozstrzelać sto tysięcy złodziei – mówił.

- A jak ich nie będzie aż tylu? – pytał rozgorączkowany słuchacz.

- To się dobierze z uczciwych!


Jak można nie być antyklerykałem i uśmiechać się do ludzi By: yayco (22 komentarzy) 27 grudzień, 2007 - 23:55