mad dog

mad dog

Tylko, że co innego drzeć łacha gdy się jest samemu w salonie i jedzie cię za to masa prawiczków, a co innego gdy wpada prawiczek do twojego salonu (nomen omen) a ty go wyśmiewasz z kilkoma kumplami.

To tylko kopanie słabszego takie kpiny, ja tego nie kupuje, bo to za łatwe, takie czyste sekciarstwo.

No i tylko robi się wiochę tekstowisku, miejscu gdzie Mad dog znalazł magię, czarnoksiężnika z Oz i dupeczkę dla grzesia

Jutro Jarecki będę wyzywał na pojedynek, izbę sprzątnij i myszy wygoń


Z dedykacją dla Mad Doga By: gama (26 komentarzy) 27 styczeń, 2008 - 20:47