Major

Major

Na zakonczenie tej fascynujacej dyskusji powiem tak: – budujesz swoja pozycje ostatnimi czasy kosztem innych; swoim pisaniem nie wnosisz kompletnie nic kreatywnego- chyba, ze za takie uznac zdzieranie łacha z innych. Bo nie zauwazylem, bys przedstawil jakies propozycje. A zatem idziesz na łatwizne, a to jest powiedzmy, takie sobie. – jak widzisz, pisze jak pisze, a w swoich propozycjach biję cię na głowę. No tak już jest i to jest weryfikowalne. Możesz sobie wrzucac milion kpinek, a i tak to nie zmieni faktu, ze kreatywnie to ja biję ciebie. – waliłes nie tak dawno w Nicponia. Tylko dzieciaku sęk w tym, że ten redneck tu, na txt, proponuje jakies drogi wyjscia wg niego najlepsze. Ty nie proponujesz nic. Robisz sobie jaja i lecisz na najpłytszym z mozliwych poziomie.

Krotko mowiąc, odpierdol się.

Bez odbioru.

I`m sexy motherfucker!


Z dedykacją dla Mad Doga By: gama (26 komentarzy) 27 styczeń, 2008 - 20:47