Szanowny Joteszu

Szanowny Joteszu

Niestety, nie mogę się zreważować podobnym komplementem. Jeździłem ci ja po tym Wrocławiu, w dziury wpadałem, gubiłem się na mostach i w końcu wylądowałem… w Karczmie Krakowskiej, tuż obok, a właściwie już na terenie Brasco czyli dawnego Polmosu:))

Pozdrawiam serdecznie


Ostrożnie z tradycją By: germania (20 komentarzy) 28 styczeń, 2008 - 22:48