joteszu

joteszu

to jest niewiele

moj pradziadek byl przez rosjan wziety i zabity w Ostaszkowie. Jeden jego syn zostal pracowac na matke. A drugi wcielony byl do LWP. I zostal komuchem i jest nim do dzis, a jego syn palowal demonstrantow w Nowej Hucie. Pierwszy syn (a moj dziadek) wiedzial kto zabiil mu ojca, a jego brat ciagle sie tego wypieral. Az do 89 roku

to jest wlasnie Polska, jotesz, a Suski to bezmozg a nie osiol, nie obrazaj tych wspanialych zwierzat :)


Wspaniali Bracia!!! By: chamopole (10 komentarzy) 7 luty, 2008 - 11:30