Andrzej

Andrzej

„Wiesz, jest pewna masa krytyczna powyżej której wchodzenie w polemikę nie ma sensu. „

No ja np. wchodzę gdy Nicpoń pisze

„Chcę, żeby to bylo jasne- nie twierdzę, że dawniej dzieci nie rodziły dzieci, ale było to zjawisko marginalne. Dziś jest na porzadku dziennym. Niedostrzeganie zwiazku między tym faktem a “edukacja sexualną” jest wyrazem ślepoty, głupoty, lub zwykłego skurwysyństwa”.

Miałeś na studiach historię medycyny?

Ale w sumie komentowanie to kwestia wolnego wyboru.

„Major wymienia liberałów Kaczyńskiego, Pawlaka, Millera – z czym tu polemizować? Połowa inwektyw jest na poziomie “psze pani, on się przezywa!!”. „

Nie wiem co rozumiesz, przez inwektywę, polecam słownik języka polskiego.. Oczywiście nie wymieniłem wspomnianych polityków jako liberałów tylko jako tych którzy wprowadzając jakąkolwiek liberalną reformę byli zakrzykiwani przez populistów. Miller jak do tej pory był najodważniejszy i wprowadził 19% linowy podatek dla przedsiębiorców-osób fizycznych.

„Jeśli facet pisze o czymś “rodem z NCzasu” to najwyraźniej nie kuma, że można dojść do przekonań wolnościowych inaczej niż poprzez literaturę tej gazety. W swoim tekście major nie zostawia takiej możliwości więc po prostu tego nie kuma, co tu mydlić innym słowem? Nicpoń ma rację traktując temat w ten sposób.”

Niestety Panie doktorze, znów Pan nie zrozumiał. „Rodem z Naj.Czasu”- oznacza pewien styl rozumowania. Ja bym to nazwał skrajnym determinizmem filozoficznym odrzucającym jakikolwiek behawioryzm;). Możesz dojść do tych samych poglądów co N.CZ. i posługiwać się ich retoryką w o ogóle ich nie czytając. To tak samo jak możesz używać retoryki Bubla, nie mając o nim pojęcia. Czy teraz już zrozumiałeś?

„Trzy czwarte tekstu mógłby z powodzeniem napisać jakiś młodociany upeerowiec zamieniając tylko “prawactwo” na “lewactwo”, argumenty mogą zostać te same.”

Spróbuj, czekam na efekty.

„Jak ktoś słusznie zauważył na s24 pod inną wklejką tego tekstu, gdyby autor miał córkę szybko przewietrzył by swój warsztat z aż tak płytkich wniosków.”

Gdyby autor był nad grobem to uwierzyłby w Boga, gdyby cierpiał byłby za eutanazją, gdyby nie miał dzieci to byłby za in vitro. Nie wiem co jest płytkie, ale mam dziwne wrażenie, że akurat ten „marksizm dla ubogich” na to się łapie

„Sprzeczność, którą wynalazł major istnieje tylko w świecie jego bloga, nigdzie indziej. Tam też na szczęście pozostanie jak większość z tysięcy błyskotliwych, internetowych diagnoz.”

Parę osób się zgodziło Andrzeju, ale pewnie nie kumają


Drabina wartości i dramat kolibra By: gama (15 komentarzy) 22 luty, 2008 - 17:17