Panie Igło

Panie Igło

Jadalne, tudzież łatwe w realizacji. A i napitek, choć oryginalny, całkiem do tego pasuje.

Jest jedno ale.

Ta mikrofala. Wynalazek Diabła, Szatana, Komucha, Lewaka, Proboszczów (tych pańskich), Kaczorów (tych Renatowych) i Paliwody.

Mikrofali mówię NIE!

Należy ją postawić na betonie, poskakać po niej, albo pojeździć traktorem i na śmietnik historii wyrzucić.
Bo mikrofala porządek naturalny świata burzy i do gotowania używana być nie powinna. Najwyżej do rozmrażania.

Zrób Pan eksperyment. Ugotuj Pan bigos swojego życia. Najlepszy z najlepszych.
Wystaw na dwór. Na drugi dzień wydziel dwie porcje. Jedną odgrzej w dowolny, konwencjonalny sposób. Drugą – w mikrofali. Podaj betatesterom, nie mówiąc, która porcja jest skąd.

Wtedy się przekonasz.

merlot


Po Świętach By: igla (20 komentarzy) 4 kwiecień, 2008 - 14:17