Najpierw pochwalimy Majora

Najpierw pochwalimy Majora

bez mizdrzenia się.

Dzięki, Majorze.

Pierwszą merytoryczną odpowiedzią na Twój “post zgwałconego” jest konstatacja, że gdyby nie Ty, to pewnie by tekst o tej treści tu nie powstał. Albo nieprędko.

Dalej już jest łatwiej. Opis jest prawdziwy, a nawet wnikliwy.
Jak się tu pojawiłem, ze stanowczym przekonaniem, że za chwilę zbawię świat, a przynajmniej jego spory kawałek, widziałem to samo, co Ty widzisz w tej chwili: Bandę mizdrzących się osobników płci obojga, marnujących czas, miejsce i energię na nic nie znaczące pierdoły. Co natychmiast oznajmiłem wszem i wobec, jako bloger in-spe.
Tu obecna Delilah tudzież Magia uprzejmie i łagodnie udzieliły mi wyjaśnień:

Po pierwsze, odreagowujemy się po traumie chamstwa salonowego.
Po drugie, sprawia nam to przyjemność.

Zacząłem czytać te irytujące tirli-tirli. Zacząłem zauważać niuanse, różnice między poszczególnymi “aktorami”. I powoli, zacząłem odnajdywać, często głęboko zawoalowane, ale jednak całkiem poważne myśli o charakterze bynajmniej nie prywatkowym.

Przyjąłem tę konwencję. Jest ona niezwykle pojemna i pozwala właściwie na wszystko – od bezstroskiej paplaniny, po przywoływanie spraw najważniejszych. Do tego stopnia pojemna, że pozwala mi próbować realizować buńczuczne zamierzenia, z którymi tu przyszedłem. W tym celu wymyśliłem Miasteczko i Remizę, oraz bandę pociesznych postaci.

Zdaję sobie sprawę, że spośród 203 komentarzy gości Remizy tylko niewielka część bezpośrednio współgrała z moimi intencjami. Ale bez tej otoczki, bez scenografii i bez zabawy w ogóle by nie zaistniała.

Ciebie też gdzieś w okolicach Karczmy próbowałem złowić. Dziś napisałem priva do Rybitzkiego. Rozmawiam z Griszeqiem i Odysem.

Z Sergiuszem próbujemy kombinować techniczne nowinki, które pozwolą na bardziej atrakcyjne formy koegzystencji, żeby nie powiedzieć współżycia;-)

Na potrzeby klubu egzaltowanych, minoderyjnych i zakochanych w sobie ludzi nie miałbym ochoty robić cokolwiek.

Gdybyś zechciał spędzić z nami kilka wieczorów pod rząd, zobaczyłbyś coś więcej niż widzisz z tej Twojej Aglomeracji…

Złaź z tej kobyły, przywiąż ją u płota i…

Dawaj, Majorze!

merlot


O tekstowisku By: gama (102 komentarzy) 9 kwiecień, 2008 - 21:25
  • Poldek By: max (09.04.2008 - 22:58)
  • > Poldek34 By: KriSzu (09.04.2008 - 22:53)
  • Majorze, By: merlot (09.04.2008 - 22:50)
  • Kurde, mistrzu:) By: tecumseh (09.04.2008 - 22:49)
  • co do języka By: poldek34 (09.04.2008 - 22:44)
  • Majorze, By: tecumseh (09.04.2008 - 22:43)
  • major By: max (09.04.2008 - 22:42)
  • o przepraszam By: gama (09.04.2008 - 22:39)
  • A mam jeszcze takie spostrzeżenie, By: tecumseh (09.04.2008 - 22:37)
  • Delilah By: gama (09.04.2008 - 22:35)
  • merlot By: gama (09.04.2008 - 22:34)
  • No ia co do tego nieszczęsnego lizania po róznych częściach By: Delilah (09.04.2008 - 22:32)
  • Galopujący dosyć trafnie podsumował txt By: poldek34 (09.04.2008 - 22:30)
  • Delilah By: max (09.04.2008 - 22:29)
  • ależ macie problem By: max (09.04.2008 - 22:27)
  • Dymitr, ale Igła wszystkim pisze pan, By: tecumseh (09.04.2008 - 22:25)
  • Kliena By: gama (09.04.2008 - 22:23)
  • Najpierw pochwalimy Majora By: merlot (09.04.2008 - 22:23)
  • >Maksiu By: Delilah (09.04.2008 - 22:22)
  • Delilah, By: tecumseh (09.04.2008 - 22:22)
  • Tytułomania faktycznie panuje By: KriSzu (09.04.2008 - 22:21)
  • >All By: Delilah (09.04.2008 - 22:17)
  • Major! By: AndrzejKleina (09.04.2008 - 22:16)
  • Kleina By: gama (09.04.2008 - 22:10)
  • Delilah By: max (09.04.2008 - 22:05)
  • Major! By: AndrzejKleina (09.04.2008 - 22:04)
  • Max By: gama (09.04.2008 - 22:04)
  • Delilah By: gama (09.04.2008 - 22:00)
  • grześ By: gama (09.04.2008 - 21:57)
  • major By: max (09.04.2008 - 21:57)
  • Delilah, By: tecumseh (09.04.2008 - 21:53)
  • Delilah! By: AndrzejKleina (09.04.2008 - 21:51)
  • Majorze, powiem tak, By: tecumseh (09.04.2008 - 21:48)
  • Delilah By: gama (09.04.2008 - 21:48)
  • No niby wszystko prawda By: Delilah (09.04.2008 - 21:42)