Panie Yayco

Panie Yayco

Nic nie napisałam o urlopie przecież.

Jak pięknie się Pan do mnie zwrócił... To nadzwyczajnie miłe.

Powiem Panu, że po ostatnim weekendzie który spędziłam na pracowaniu w wymiarze 21 godzin łącznie, ganianie po mieście zagranicznym wydaje mi się szczególnie atrakcyjne.

Poza tym zrozumiałam, że to nie jest wyjazd organizowany z myślą o Panu więc trudno i darmo – trza się nagiąć.

Panu Y jak słyszę nagiąć się będzie łatwiej, bo drobniutkiej jest postury w sobie a Pan N dodatkowo go jeszcze ścisnął.

Uprasza się o dobre traktowanie Pana Y w tej z pewnością ekscytującej Go podróży.


Tanie wina: wino dla każdego (prawie) i coś jeszcze lepszego. Bodega Santa Marina By: yayco (33 komentarzy) 26 kwiecień, 2008 - 19:14