Panie Igło,

Panie Igło,

to niech Pan coś przekaże następnemu pokoleniu.

Ja chyba nie przekażę, bo choć myślałem coś o konsumpcyjnej spóściźniee, to moje Dziecko raczej jest z tych niegotujących.

A skarpety cerować? Toż ja ostatnio to we wojsku robiłem, jak nam zezwolili onuc nie używać.

I jeszcze Panu powiem, spisz pan to wszystko, choćby w odcinkach na TXT. Sławę Pan zyskasz (sam najpierwszy będę ją głosił) i za nową Ćwieczakiewiczową będziesz Pan biegał.

I to bardzo poważnie ja Panu piszę, bez żartów.

Pozdrawiam, myśląc o zsiadłym z kartofelkami (a one ze skwarkami , na które mi lekarz nie pozwala, są)


Kowal zawinił, dentystę powiesili (da capo al fine) By: yayco (34 komentarzy) 21 maj, 2008 - 18:10