Pani Magio,

Pani Magio,

widzi Pani, jak to się człowiek czegoś dowiaduje . Co i raz.

To znaczy, że bazylię się sieje. Z nasionek znaczy? Taką, co to ja ją kupuję w doniczce do pomidorów? Dziwne…

A co do fachowców, to jakoś nie narzekam. Drogowatych mam, ale dużej klasy.

A kowala to znałem jednego tylko, ale umarł z przepicia, bo coraz mniej było koni w okolicy. Widać silnej woli w sobie nie miał.

Pozdrawiam, nie siejąc i nie orząc


Kowal zawinił, dentystę powiesili (da capo al fine) By: yayco (34 komentarzy) 21 maj, 2008 - 18:10