Jull,

Jull,

no ale ja nie oceniam tego co się działo negatywnie (choć akurat trąbki wkurzały mnie strasznie). Rzeszów czoraj koło 23 wyglądał świetnie pomimo przegranej, te flagi, śpiewanie, ubrania, było to coś pozytywnego, szczególnie, że trochę osób miało radość z czegoś wspólną, ja im tej radośc nie odmawiam, trochę się tylko dziwię w sumie, tak neutralnie.
i


Obserwacje i rozmyślania (nie)kibica pośród kibiców prawdziwych. By: tecumseh (14 komentarzy) 9 czerwiec, 2008 - 21:47