Panie Grzesiu

Panie Grzesiu

To było niedawno. A piosenka to taki był niewielki własny akcent. Zresztą wybór dobry, bo piosenka śliczna z najpiękniejszego filmu na świecie.

Obydwoje nie potrafimy tańczyć. Przykleiliśmy się więc do siebie i kiwaliśmy się nudnawo, wyśpiewując w głos tytułowe pytanie. Byłem szczęśliwy jak diabli. Piosenka puszczona z odtwaracza mp3 – żona leciała w ostatniej chwili, by instruować zespół zajmujący się takze nagłośnieniem, jak należy włączać to diabelskie urządzenie :)


Historia jednej piosenki - Where is my mind By: tecumseh (15 komentarzy) 13 lipiec, 2008 - 11:18