Panie Lorenzo,

Panie Lorenzo,

większości trudnych nazw geograficznych nie zrozumiałem, więc się wykpię czym innym.

Proszę sobie wyobrazić, że dowiedziałem się od Dziecka, że umknął mi transfer w drużynie Trzech Wieszczów. Otóż, wedle tego co jeich we szkole uczą (tu zaznaczę, że Dziecko akurat polonistycznie nie ma sobie czego szkodować, bo nawet dodatkowe punkty za finał konkursu polonistycznego posiadała, więc proszę na jego niedouczenie nie zwalać), to całkiem niespodzianie dla mnie w skład reprezentacji powołany został niejaki Cyprian Konstany Norwid (przezwisko : Kamil), natomiast o dawnym prawoskrzydłowym hrabim Napoleonie Stanisławie Adamie Ludwigu Zygmuncie Krasińskim słuch zaginął.

Muszę przyznać,że mnie to zmartwiło, bo jako prawicowy katol, zawsze miałem dlań ciepły kącik w sercu.

Ale Norwida lubię też. Nie mogę powiedzieć, którego bym wywalił, bo Dziecko w nim znajduje upodobanie poetyckie. Zaznaczę tylko, że nie widziałem, żeby żurawie u nas przysiadały na pomnikach.

Pozdrawiam, patrząc jak się mury (mimo soboty) pną do góry


Monty Python's Flying Circus a la Polonaise By: germania (25 komentarzy) 18 lipiec, 2008 - 10:53