Drogi Arturze

Drogi Arturze

tak w trakcie lania, jakie Wisla bierze od Barcelony. Twoje oceny interesuja mnie średnio, a tak naprawdę wcale. I tylko mam jedna prosbę: polska racja stanu obejmuje tak ze trzydziesci kilka milionów ludzi, a nie – na szczęście – tylko i wylącznie Artura Nicponia oraz jego zwolenników.

Poza tym, gdzie ty wyczytales, że slabej Unii cokolwiek może pomóc Traktat, który na dodatek nie obowiązuje. Jak będzie obowiązywal, to możemy podyskutować. I przestań proszę pieprzyć o maskach i takich tam, bo ja się na takie plewy nie nabiorę.

Pozdrawiam serdecznie

PS. Napisalem natomiast, że by stać się w miarę równorzędnym partnerem dla wielkich mocarstw UE musi zmienić swoje podejście do wielu rzeczy, a takie podejście czy metody byly częsciowo zawarte w Traktacie.


Gry i zabawy wielkich By: germania (33 komentarzy) 13 sierpień, 2008 - 11:22