Mindrunnerze

Mindrunnerze

Stajemy się powoli siłą rozbijającą ten wątek :))

A tak całkiem poważnie to oczywiście się z Tobą zgadzam w sprawie znakomitej opieki państwa dla uzależnionych od alkoholu, w różnych aspektach się przejawiającej.

Ja bym zaczęła od zniesienia luksusu bezpłatnej terapii. Bezpłatnych detoksykacji.I nie dlatego, że jestem wredna i nie lubię swoich pacjentów, ale dlatego właśnie, że w moim przeonaniu to wielu szkodzi, jest przeciwskuteczne.

Słyszałeś o współuzależnieniu (jak ja nie znoszę tego słowa, jak ja go nie znoszę)?

Więc dla mnie cały ten system jest oparty na mechanizmach współuzależnienia.

I jeszcze raz się z Tobą zgodzę, że są gorsze rzeczy niż być DDA. Można do nich zaliczyć nie widzenie problemu, który ma rozmiary sporej wielkości słonia.

Słoń jest rozjuszony i niebezpieczny, ale przecież można jego zachowanie kontrolować, prawda?


O wódeczce cytacik i badania... By: chamopole (34 komentarzy) 26 wrzesień, 2008 - 08:04