grzes

grzes

Ja bardzo lubię ten film, ale on jest utrzymany w konwencji baśni, tyle tam cierpienia, co prawie wcale, ot zapal jointa z heroiną i możesz dalej prowadzić żarciki z kumplami z roku 68.. To jednak jest trochę trudniejsze


Masłowska i Szumowska - aż tak dobrze, jednak nie jest By: gama (8 komentarzy) 9 listopad, 2008 - 17:02