Marku - dziękuję!

Marku - dziękuję!

Ale po sylwestrowym nadużyciu szampana, którym osłabiłem się jak paryska szansonistka, obiecałem sobie nie pijać niczego, co ma bąbelki albo piankę...

Pozdrowienia i powodzenia w całym roku


Wybaczcie nam, wrocławianom! By: chamopole (34 komentarzy) 30 grudzień, 2008 - 10:39