do: Igła

do: Igła

A skąd taki wniosek? Ja mam prawo nie lubić Dziennika, tak jak ty nie lubisz Wyborczej. To, że źle mu życzę nie znaczy ze chcę mieć “jednogłos” medialny. Wprost przeciwnie. Bardzo fajnie, że są takie gadzinówki jak GazPol, albo Nasz Dziennik, albo szmatławce w stylu Faktu czy SE i oby więcej. Dziennik ma u mnie krechę i nie tylko za sprawę Cichego.

“Reszta jako chora powinna iść do psychuszki
Albo zostać antysemitą lub o zgrozo liberalno/feministyczna – rozwodnikiem.”

Mam wrażenie że nie zrozumiałeś o co mi chodzi. Cichy od dawna ma “problemy ze sobą”, a Michalski to wykorzystał do rozgrywki z Wyborczą. Jeżeli Wyborcza używa dziennikaży jako cyngli, to kim jest Cichy w ręku Michalskiego?


"Dziennik" brzytwy się chwyta By: elfrid (18 komentarzy) 22 luty, 2009 - 15:58