Panie Referencie,

Panie Referencie,

teraz to raczej nie spryt, a ratowanie własnej dupy (pardą) – w końcu pismaki Dziennika ostro nakłamali przy okazji i Kataryna może z nimi pojechać jak ze szmatami teraz, gdyby chciała.

Trochę to wygląda jak ustawka, która paradoksalnie promuje zarówno Dziennik jak i Katarynę. Owszem, zapewne to tylko tak wyszło, ale wrażenie pozostaje.

Co do meritum z tekstu Krasowskiego – bez jaj, on się wczoraj urodził? Co to za gadka w ogóle, jakieś przemówienia do trolli? Bez sensu. Gonienie własnego ogona.


Blogosfera czy Pierdolnik - zdecydujcie się ludzie! By: sergiusz (27 komentarzy) 23 maj, 2009 - 16:10