Torlinie,

Torlinie,

ale ja jestem wielbicielem książek i filmów z gatunku “nic się w nich nie dzieje”, z wymienionych przez ciebie filmów lubię te LInklatera, lubię “MIędzy słowami”, uwielbiam nudne, smętne i bez słow prawie kino skandynawskie (zresztą jak czytałeś moje teksty o filmach to wiesz o tym), ale “Jasminu” mnie rozczarowało z innego powodu, sztuczne mi się wydawało i na siłę.

“Zmruż ozy” nie znam, więc się nie wypowiem.

pzdr


Recenzja na weekend: "Wojna polsko-ruska" Xawerego Żuławskiego By: tecumseh (17 komentarzy) 19 czerwiec, 2009 - 21:17