Grzesiu

Grzesiu

Nie znam statystyk, ale wiem, że bywa tak jak piszesz. I jest to wielka tragedia. Gdy słyszę o takich przypadkach, to przypomina mi się widziany niedawno bilboard toruńskiej Galerii Rusz – kilka flag, a na nich napis: “Za podłość waszą i naszą”.

Nie zmienia to jednak faktu, że przypadki o których wspominasz prowadzą do zabicia danego dziecka. Do pozbawienia go możliwości oglądania tego świata…

Hmmm…
Być feminista to nic złego. Mam kolegę, który kiedyś uparcie twierdził, że jest… feministką:) Może i się trochę dziwiliśmy, ale nikt go za to nie potępiał.

Pozdr.


Wrzesień By: paprotnik (7 komentarzy) 29 wrzesień, 2009 - 07:08