Panie Referencie, szanowny

Panie Referencie, szanowny

O ile mogę...?

Rozumiem, a przynajmniej tak przypuszczam, co pan chcesz powiedzieć..
Tylko rozważ..

Rozważ co następuję..
Twoja energia idzie po raz kolejny w gwizdek…!!!
Czekasz, bo co ci pozostaje..?

A taki Kalisz kwitnie, znaczy tyje..
Bo nie czeka.
Bierze co życie niesie…, czyli..
Czyli załatwia biznesy, interpretuje prawo ( na swoją i kolesiów rzecz ), obłaskawia dziennikarskie kurwy, baluje na dyskotekach, jeździ na nartach ( oczywiście w kasku), etc, etc…

Odpowiesz – zasady?
Oddam – metody.

P.S. -..i zostaw te gwiazdki w spokoju.


DZIŚ By: referent (15 komentarzy) 14 styczeń, 2010 - 16:59