-->Igła

-->Igła

Komisja dot. Olewnika jest moim zdaniem dowodem na słabość państwa i sam fakt, że musi się tym zajmować komisja sejmowa jest dowodem dodatkowym. Żaden tam wielki spisek, tylko inercja instytucji, bezhołowie i lokalne układy mafijno/towarzysko/biznesowo/urzędnicze. Prokurator pije wódkę na weselu u syna dyrektora fabryki, razem burmistrzem jeżdżą na ryby, a gangster i komendant Policji wspólnie inwestują w night-club albo siłownię. Pełna bezkarność i państwo w państwie. W tym sensie oni wszyscy są kryminalistami, a na pewno nie powinni pełnić funkcji publicznych. Tylko co z tego? Myślisz, że po raporcie komisji Olewnika coś się zmieni (zakładając, ze to ustali)? A od marca Prokuratura będzie w ogóle “niezależna” i “niezawisła”, i ci sami bohaterowie z dnia na dzień staną się cnotliwi i praworządni. Będą odbierali telefony nie od polityków, tylko od siebie nawzajem.

Pole polityczne jest obrysowane. Ty tam nie masz dostępu. Możesz popyszczyć w necie. Żeby coś zrobić, trzeba się na to pole dostać. Tak uważam. To jest chyba nieco łatwiejsze niż rewolucja, której w tym kraju pewnie już nie będzie po dobroci.

——————————
r e f e r a t | Pátio 35


DZIŚ By: referent (15 komentarzy) 14 styczeń, 2010 - 16:59