No dobra, nie będę się sprzeczał

No dobra, nie będę się sprzeczał

Multikino w Rzeszowie jest, ma być drugie.
Tam lecą zaś takie same filmy, co w multipleksach krakowskich i bez opóźnień.
Ale w Krakowie – taka jest prawda – b. wybredny kinoman ma szansę obejrzeć tzw. kino studyjne, undergroundowe.

Aż takim maniakiem kina nie jestem, podobnie jak 99,9% obywateli.
A poza tym, zamontowałem se w chacie kawałek kina domowego. Gdyby mi sie chciało jeszcze pościągać jakieś pirackie hity, miałbym swój festiwal kina światowego ws chałupie.


Wiara By: Synergie (35 komentarzy) 11 marzec, 2010 - 14:17