Panie Jerzy

Panie Jerzy

jjmaciejowski

Czasem danie po twarzy chamowi, to dowód odwagi i wewnętrznej siły. Ja nie uważam bicia słabszych za coś godnego rozważania, więc zakładam, że policzkowany jest porównywalnej wagi i siły, więc zdenerwowany, a taki jest cel spoliczkowania, może być niebezpieczny.

Bicie dziecka po twarzy można zinterpretować tak jak to Pan zrobił, ale to nie ta bajka.

Pozdrawiam

Rękoczyny wg mnie, konieczne tylko w obronie koniecznej albo czyjejś obronie, koniecznej.

Pozdrawiam.
************************
W poszukiwaniu światła w szarej codzienności.. .


Warto rozmawiać? By: KriSzu (22 komentarzy) 13 marzec, 2010 - 06:15