Torlinie,

Torlinie,

e tam, ja też lubię, i z tego co wiem, to przynajmniej jeszcze jedna osoba z komentujących tu, więc nikt ci się chyba do gardła nie rzuci:)

Chyba że Pino, bo to złośliwa bestia jest.

Ja z “Alkimji” lubię to szczególnie:

Aż se chyba kupie kiedyś tę płytę, czemu nie w sumie?
No i prawie krajankę wspomogę:), bo z miasta o 30 km oddalonego ona jest.


Historia jednej piosenki - Miasteczko Bełz By: tecumseh (11 komentarzy) 18 marzec, 2010 - 22:34