Gut for you

Gut for you

ja w sumie też mam fazę na czytanie ostatnio, a nie na oglądanie, acz do kina chadzać zamierzam w miarę często.

Czytam teraz sobie Kinga po latach znowu i o dziwo mnie kręci, z rzeczy poważniejszych przeczytałem wspomnienia Krystyny Chiger i ze 100 stron “Jesteśmy” Teresy Torańskiej, a mam ambitny plan czytać sobie literatury grozy dużo (trochę na podstawie listy książek zamieszczonych w “Dance Macabre” Stephena Kinga)


Filmy polskie 1990-2005 (z inspiracji Mad Doga) By: docentstopczyk (33 komentarzy) 24 styczeń, 2008 - 14:16