Zamach na wolność Internetu nadal możliwy - P.S. dla niedowiarków

Połowiczny sukces podczas głosowania w PE. Bez wyroku sądu nie będzie można nikomu odciąć dostępu. Swoją drogą, dokąd zmierza Europa, skoro za sukces mamy uznać, że nie można człowieka w ramach urzędowej procedury skazać na netowy niebyt bez sądu? Pozostawiamy to osobistej refleksji Czytelników.

Telecoms Package

Ten połowiczny sukces polega w praktyce jedynie na przesunięciu sprawy w czasie. Lobby Wielkiej Siostry Telekomunikacji będzie kontratakować jesienią, bo przyjęcie w ostatniej chwili poprawek umacniających prawo do Internetu spowodowało tylko tyle, że osławiony Telecoms Package wróci do konsultacji, czyli dalej będzie wałkowany niczym ciasto, nomen omen, francuskie. Zapewne z nadzieją, że w końcu uda się pomiędzy warstwami ciasta przemycić to, o co Wielkiemu Bratu, o przepraszamy, Wielkiej Siostrze, chodzi.

W obecnej sytuacji musimy niestety uznać, że choć cenimy deklaracje i stanowisko tych europosłów, którzy zdecydowanie występowali i głosowali przeciw zamordyzmowi forsowanemu np. przez obecne władze Francji, to ze względu na brak jednoznacznych rozstrzygnięć (nadal otwarta jest furtka pozwalająca telekomom wprowadzać ograniczone oferty dostępu do sieci), to nie możemy potraktować wyników debaty i głosowania jako swoistej wyborczej rekomendacji w nadchodzących wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Oznacza to, że każdy kandydat na europosła zostanie jednakowo dobrze prześwietlony przez dobrze poinformowanych Internautów na stronie www.TKM.cc. Chcemy zebrać maksimum wiarygodnych informacji, które pozwolą każdemu podjąć decyzję co do udziału w tej imprezie.

Nas nie interesuje teatr polityczny ani fasadowe instytucje. Nas interesuje prawdziwa wolność i realna demokracja. Nie potrzebujemy ani Wielkiego Brata, ani Wielkiej Siostry. Politycy i urzędnicy mają nam służyć, a nie zajmować się grodzeniem naszej wolności przy pomocy elektronicznego pastucha.

Chcemy, żeby ta prosta prawda dotarła do świadomości każdego, komu śni się Bruksela, Strasburg czy choćby Warszawa.

P.S. nie dajcie się zwieść obecnej w mass mediach propagandzie [ przykład pierwszy przykład drugi ], że zapisy w Telecoms Package nie były i nie będą zagrożeniem dla wolnego od cenzury telekomów Internetu. Tego rodzaju demagodzy za dychę liczą chyba na to, że nikt nie doczyta oryginałów dokumentów i wypowiedzi.

Wystarczy poczytać jak było i śledzić co dalej, ze szczególnym uwzględnieniem tego co jawnie wygaduje Malcolm Harbour.

You might choose to have a service-limited package; nobody has ever suggested that we have a general rule that if you buy an electronic communications service package you will have access to everything. That’s like saying that if you have a bookshop you are legally obliged to stock every book.

Doskonałe! Nowy lepszy świat w natarciu. Więcej na:

http://www.blackouteurope.eu

(strony blackouteurope.pl nie polecamy ze względu na beznadziejne tłumaczenie z angielskiego – chyba przez translator Google)

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

ten Malcolm Harbour jest płatnym idiotą?

co za bezczelny głupek


@MegaBit

Owszem.


Subskrybuj zawartość