hmmm… a kto to sa ci artysci, ktorzy maja ksztaltowac postawy i kreowac mody? nie chodzi mi oczywiscie o mode na silikonowe cycki ala doda czy tez zachety do spiewania, tanczenia czy jezdzenia na lyzwach. no i druga strona: czy widzisz zapotrzebowanie na kreatorow postaw spolecznych, przewodnikow po mendrach relatywizmu, latarni zasad na morzu konsumpcjonizmu?
badz luzakiem i miej w dupie konwenanse, wchodz w kazda sytuacje kontrowersyjna, obrazaj i poniżaj najlepiej, bo nawet jesli wszyscy wiedza, ze to “ustawka” to i tak beda sie gapic z rozdziawionymi gebami. dla tych, ktorzy szukaja miejsca w zyciu i nie godza sie ze slepym konsumpcjonizmem, jest txt czy po przesianiu salon24 oraz setki innych portali. najczesciej dosc elitarnych i niezbyt licznych. bo wiekszosci wciaz nie jest zainteresowana swiadomym zyciem spolecznym i chyba nie da sie ich zagonic do tego na sile. lata, lata organicznej pracy.
mad dog
hmmm… a kto to sa ci artysci, ktorzy maja ksztaltowac postawy i kreowac mody? nie chodzi mi oczywiscie o mode na silikonowe cycki ala doda czy tez zachety do spiewania, tanczenia czy jezdzenia na lyzwach. no i druga strona: czy widzisz zapotrzebowanie na kreatorow postaw spolecznych, przewodnikow po mendrach relatywizmu, latarni zasad na morzu konsumpcjonizmu?
Griszeq -- 03.01.2008 - 16:11badz luzakiem i miej w dupie konwenanse, wchodz w kazda sytuacje kontrowersyjna, obrazaj i poniżaj najlepiej, bo nawet jesli wszyscy wiedza, ze to “ustawka” to i tak beda sie gapic z rozdziawionymi gebami. dla tych, ktorzy szukaja miejsca w zyciu i nie godza sie ze slepym konsumpcjonizmem, jest txt czy po przesianiu salon24 oraz setki innych portali. najczesciej dosc elitarnych i niezbyt licznych. bo wiekszosci wciaz nie jest zainteresowana swiadomym zyciem spolecznym i chyba nie da sie ich zagonic do tego na sile. lata, lata organicznej pracy.