Panie Oszuście

Panie Oszuście

napisałeś Pan w komentarzu tak:
Jest jednak jedno ALE. Skoro tyle osób i w tak zaangażowany emocjonalnie sposób się na ten temat wypowiada, to coś jest na rzeczy. Leży im (nam) ten problem na wątrobie. I możemy albo, w imię politycznej poprawności, uznać, że wszystko zostało już powiedziane, albo kłócić się dalej aż do momentu kompletnego zmęczenia lub znudzenia.

I słusznie.Nie neguję celowości,czy wartości dyskusji.Dyskusja jest warta rozpowszechnienia nie tylko w tym zakresie.
Napisałem ten tekst z przekory,bo nie chciałbym,aby ona tu na Tekstowisku się zakończyła!

Marzy mi się,aby wnioski wypływajace z dyskusji na Tekstowisku znalazły oddźwięk w kręgach władzy,aby TXT stał się forum opiniotwórczym.


Dyskusja akademicka By: Zenek (5 komentarzy) 6 styczeń, 2008 - 06:06