Pan sobie zaprzecza. Wieszasz to coś na gospodzie i zamiast się bić idziesz w kusty, bo nibyś obrażony, że ktoś powątpiewa w inteligencję wybranki pańskiego serca. Bo w wyrazistość to chyba nikt nie powątpiewa.
Ja mam za to pytanie, czego ona się tak drze na tym blogu? Bo to wedle mnie jest darciem mordy na piśmie. Na nią drze się znowu Wierzejski jakiś oraz ten cały onetowy Zawadzki. Zawadzki drze się przy okazji na Azraela.
No drą się niemożliwie. I mnie bo jestem ciekawski, bardziej interesuje, po co sie drą, niż co też z tych klawiatur spływa za objawienie na czytelnika.
I nawet wiem po co, ale nie powiem!
Panie Andrzeju!
Pan sobie zaprzecza. Wieszasz to coś na gospodzie i zamiast się bić idziesz w kusty, bo nibyś obrażony, że ktoś powątpiewa w inteligencję wybranki pańskiego serca. Bo w wyrazistość to chyba nikt nie powątpiewa.
Ja mam za to pytanie, czego ona się tak drze na tym blogu? Bo to wedle mnie jest darciem mordy na piśmie. Na nią drze się znowu Wierzejski jakiś oraz ten cały onetowy Zawadzki. Zawadzki drze się przy okazji na Azraela.
No drą się niemożliwie. I mnie bo jestem ciekawski, bardziej interesuje, po co sie drą, niż co też z tych klawiatur spływa za objawienie na czytelnika.
I nawet wiem po co, ale nie powiem!
Masz list w tXT na prive
jacek [dot] jarecki63 [at] gmail [dot] com
Jacek Jarecki -- 08.01.2008 - 16:07