zupełnie nie pojąłem o czym Pani pisze, pewnie dlatego, że pochłonięty jestem teraz badaniami nad ludem Bola.
Może Pani zresztą wziąć na Swoje wątłe barki trudny obowiązek chronienia czytelników przede mną.
Ja nawet nie wiem, co tak Panią zadziwiło? JAKIE to niby ja rzeczy ponawypisywałem, poza tym, że chciałbym dobrej rozrywki zażywać, skoro i tak na to płacę pienądze.
Pani Gretchen
zupełnie nie pojąłem o czym Pani pisze, pewnie dlatego, że pochłonięty jestem teraz badaniami nad ludem Bola.
Może Pani zresztą wziąć na Swoje wątłe barki trudny obowiązek chronienia czytelników przede mną.
Ja nawet nie wiem, co tak Panią zadziwiło? JAKIE to niby ja rzeczy ponawypisywałem, poza tym, że chciałbym dobrej rozrywki zażywać, skoro i tak na to płacę pienądze.
yayco -- 07.02.2008 - 15:43