Ale mimo wszystko pytania stawiać warto, bo jednak wszystko wskazuje na to, że owa misja ma drugie dno. O kontraktach w przypadkach, gdy oficjalnie misję ogłasza się humanitarną głośno mówić nie wypada i takiej praktyki z reguły się nie stosuje.
W tej całej niedoszłej jeszcze do skutki misji najbardziej niepokoi mnie jednak to, że najpierw powodem jej odłożenia w czasie były niedostatki w wyposażeniu wojsk unijnych, teraz z z kolei wojska nie mogą być wysłane, ze względu na toczące się walki. A przecież jeśli mamy zapewnić możliwość uzyskiwania przez uchodźców pomocy humanitarnej, to może dojść do takich sytuacji, że walczyć z rebeliantami jednak trzeba będzie. Nie wyobrażam sobie, aby nasi żołnierze mieli tylko strzec obozów dla uchodźców, a jeśli nawet ich rola miałaby się sprowadzać tylko do tego, to i tak starać z rebeliantami wykluczyć nie można. Tymczasem misja jest zawieszana ze względu na trwające walki. Wynikałoby więc z tego, że obawiamy się ataku ze strony rebeliantów. Brak w tym spójności.
@ jull
Ale mimo wszystko pytania stawiać warto, bo jednak wszystko wskazuje na to, że owa misja ma drugie dno. O kontraktach w przypadkach, gdy oficjalnie misję ogłasza się humanitarną głośno mówić nie wypada i takiej praktyki z reguły się nie stosuje.
W tej całej niedoszłej jeszcze do skutki misji najbardziej niepokoi mnie jednak to, że najpierw powodem jej odłożenia w czasie były niedostatki w wyposażeniu wojsk unijnych, teraz z z kolei wojska nie mogą być wysłane, ze względu na toczące się walki. A przecież jeśli mamy zapewnić możliwość uzyskiwania przez uchodźców pomocy humanitarnej, to może dojść do takich sytuacji, że walczyć z rebeliantami jednak trzeba będzie. Nie wyobrażam sobie, aby nasi żołnierze mieli tylko strzec obozów dla uchodźców, a jeśli nawet ich rola miałaby się sprowadzać tylko do tego, to i tak starać z rebeliantami wykluczyć nie można. Tymczasem misja jest zawieszana ze względu na trwające walki. Wynikałoby więc z tego, że obawiamy się ataku ze strony rebeliantów. Brak w tym spójności.
wenhrin -- 07.02.2008 - 23:54