Biatel i jeszcze kilka innych, ale to za mało jak na 300-tysięczne miasto.
No właśnie, gdyby za pracą wędrowały całe rodziny to jeszcze pół biedy, ale gdy jeden z rodziców, to już jest poważny problem, wiele słyszałem już historii z samobójstwach, o dzieciach bez właściwej opieki, o patologiach z tym związanych.
Co do inwestycji – przede wszystkim w drogi, za każdym razem, kiedy jadę trasą warszawską, augustowską czy lubelską nie mam pewności czy wrócę do domu. No i inwestycje w infrastrukturę turystyczną – wciąż za mało kwater prywatnych, za mało pensjonatów o wysokim standardzie. A przede wszystkim miejsc, gdzie mozna zjeść – restauracji, kuchni domowych, kafejek, po drugiej stronie Bugu – Podlasie południowe ten problem jest dużo lepiej rozwiązany, ale tam ludzie mają już inną mentalność, tu ich trzeba bardziej za rękę prowadzić.
Lorenzo
Biatel i jeszcze kilka innych, ale to za mało jak na 300-tysięczne miasto.
No właśnie, gdyby za pracą wędrowały całe rodziny to jeszcze pół biedy, ale gdy jeden z rodziców, to już jest poważny problem, wiele słyszałem już historii z samobójstwach, o dzieciach bez właściwej opieki, o patologiach z tym związanych.
Co do inwestycji – przede wszystkim w drogi, za każdym razem, kiedy jadę trasą warszawską, augustowską czy lubelską nie mam pewności czy wrócę do domu. No i inwestycje w infrastrukturę turystyczną – wciąż za mało kwater prywatnych, za mało pensjonatów o wysokim standardzie. A przede wszystkim miejsc, gdzie mozna zjeść – restauracji, kuchni domowych, kafejek, po drugiej stronie Bugu – Podlasie południowe ten problem jest dużo lepiej rozwiązany, ale tam ludzie mają już inną mentalność, tu ich trzeba bardziej za rękę prowadzić.
Pozdrawiam serdecznie
wenhrin -- 16.02.2008 - 00:07