Mireks - bądź przygotowany

Mireks - bądź przygotowany

Jako bloger używający wyjatkowo delikatnego języka, mimo całej dosadności treści Twoich tekstów – nie bardzo mają się jak do Ciebie przyczepić. Ale idę o gruby zakład, że jesteś solą w oku jak np. Stary( dawniej tez Stary) czy ja, czy wielu tych, których się już stamtąd pozbyli. I wiem, że pracują nad takimi jak my!
Na moim przykladzie widać jak na dłoni jak to działa. Wcześniej nasyłano na mnie watahy matołów popisujące się chamstwem, wulgarnością, insynuacjami. Potem zaczęto zakładac blogi, które miały mnie zastraszyć. Jeszcze później oddelegowano paru inteligentniejszych do dyskredytowania i moich tekstów i mnie samej – zarówno blogerów jak i komentatorów, w myśl zasady : najlepszy cham w swojej dziedzinie!
Kiedy sobie to uświadomiłam, to, czyli, że nie jest to przypadek, że działa mechanizm dobrze naoliwiony – postanowiłam to sprawdzić pisząc konkretne teksty i reagując na wpisy, poprzez odwoływanie się za pośrednictwem;Zgloś do usunięcia.
Zgodnie z moim przypuszczeniem – najczęściej albo nie usuwano wcale, albo pozwalano by dostatecznie długo wisialy zanim w końcu je usunięto.
\
Po nieudanych próbach pozbycia się mnie, po drobnych szykanach i “dawaniu do zrozumienia” – żeby się nie rozwodzić – padl rozkaz: U RRK nie komentujemy! Udajemy , że jej nie ma. Oczywiście żadnej SG.
Igor Janke nie raczył odpowiedzieć na mój list w sprawie odblokowania mi możliwości komentowania. W ogóle nikt się nie odezwał.

I….jest fantastycznie!

Wejść na stronę okolo 1000 dziennie. Czytelnicy z calego świata. Gówniarskich watah usilujących gryźć po kostkach – w ogóle nie ma. przwołani do nogi nie wściubiają nosa na mój blog. Pojedyncze komentarze tych dwóch “cwańszych” – i tak wywalam , jak wywalałam wcześniej.
Aż chce się pisać! Taki komfort!

Rpozpisałam się o sobie – ale to dlatego, że widzę co się dzieje. Moje teksty także , jak Twoje zaczęly najpierw w przedziwny sposób znikać szybciutko z SG.
Ciekawe co zastosują jako następny ruch, bo watahy w Twoim przypadku niezbyt się sprawdzają.
Przypuszczam, że najgorszą obelgą bylo moje domaganie się by ktoś z wierchuszki przyznał, że chcą być tubą PiS. A to dla nich zabójstwo. Kto by to wtedy chciał czytać? Ich racja bytu – to udawać obiektywny, wielogłosowy tygiel, z ktorego wychodzi jako “głos internautów” – głos popierający PiS.
Myślę, że od tego coś zależy, na czym komuś zależy = bo po co byłoby budowanie takiego piramidalnego kłamstwa?.

Pozdrawiam serdecznie


Igor Janke - wołanie o..... By: ererka (27 komentarzy) 4 marzec, 2008 - 20:35