ech...

ech...

Pan Jarecki zapewne jeszcze głębiej w beczce siedzi teraz.
Nie przyjmuję do wiadomości Pańskiego pożegnania i już.

Redakcja w trzech osobach (!) jakoś się porozumie w końcu albo przynajmniej ja mam taką nadzieję, która jest matką wiadomo kogo.

Bliskie mi jest Madowe Let it go…

Całkowicie zagubiona pogrążę się w rozmyślaniach.


Od Gretchen dla Państwa Jareckich - nie marudzić tylko czytać By: Gretchen (29 komentarzy) 30 marzec, 2008 - 14:25