Ja, jak mam chandrę i chcę czegoś posłuchać, to dla mnie wtedy istnieją tylko Nina Simone, Billie Holiday, Lena Horne, Sarah Vaughan, Dinah Washington i Julie London, jak chcę sobie poprawić humor – to wtedy orkiestry jazzowe: Glenna Millera, Tommy Dorsey’a, Benny Goodmana i Duke Ellingtona.
Lubię smętanie
Ja, jak mam chandrę i chcę czegoś posłuchać, to dla mnie wtedy istnieją tylko Nina Simone, Billie Holiday, Lena Horne, Sarah Vaughan, Dinah Washington i Julie London, jak chcę sobie poprawić humor – to wtedy orkiestry jazzowe: Glenna Millera, Tommy Dorsey’a, Benny Goodmana i Duke Ellingtona.
Torlin -- 31.03.2008 - 12:20