Proszę się zainteresować książką Timothy Snydera “Rekonstrukcja narodów: Polska, Ukraina, Litwa, Białoruś 1569 – 1999, wydawnictwo Pogranicze, seria ornamenty historii, Sejny 2006, Przełożyła Magda Pietrzak – Merta.
Przeczytałem pobieżnie tylko część dotyczącą spraw rzezi wołyńskiej i stwierdzam, że ta książka może być dla nas kresowian bardziej pożyteczna niż dla banderowców. Co prawda ludobójstwo dla autora kończy się na Żydach, a z chwilą rozpoczęcia mordowania Polaków w ten sam sposób i przez tych samych sprawców jest już tylko czystką etniczną, ale pozytywów jest zbyt dużo, by tego nie wykorzystać w dyskusjach.
Wiele stwierdzeń jest tak dobitnych i fakt, że czyni to osoba postronna, Amerykanin, emocjonalnie nie zaangażowany w te sprawy, z tytułami i autorytetem sprawia, że w naszym interesie powinniśmy tą książkę polecać wszystkim i na wybrane fragmenty stale sie powoływać. Przeprowadziłem test: przeczytałem recenzję w Gazecie Wybiórczej – no i na tematy banderowskie, zazwyczaj tak, wymowni, tu wprost zaniemówili. Temat ominęli i skupili się na Litwie. Przepisałem obszerne fragmenty
i zamieściłem.
Pozdrawiam.
Wiesław Tokarczuk
To napisał Amerykanin
Proszę się zainteresować książką Timothy Snydera “Rekonstrukcja narodów: Polska, Ukraina, Litwa, Białoruś 1569 – 1999, wydawnictwo Pogranicze, seria ornamenty historii, Sejny 2006, Przełożyła Magda Pietrzak – Merta.
wieslawTokarczuk -- 09.04.2008 - 07:10Przeczytałem pobieżnie tylko część dotyczącą spraw rzezi wołyńskiej i stwierdzam, że ta książka może być dla nas kresowian bardziej pożyteczna niż dla banderowców. Co prawda ludobójstwo dla autora kończy się na Żydach, a z chwilą rozpoczęcia mordowania Polaków w ten sam sposób i przez tych samych sprawców jest już tylko czystką etniczną, ale pozytywów jest zbyt dużo, by tego nie wykorzystać w dyskusjach.
Wiele stwierdzeń jest tak dobitnych i fakt, że czyni to osoba postronna, Amerykanin, emocjonalnie nie zaangażowany w te sprawy, z tytułami i autorytetem sprawia, że w naszym interesie powinniśmy tą książkę polecać wszystkim i na wybrane fragmenty stale sie powoływać. Przeprowadziłem test: przeczytałem recenzję w Gazecie Wybiórczej – no i na tematy banderowskie, zazwyczaj tak, wymowni, tu wprost zaniemówili. Temat ominęli i skupili się na Litwie. Przepisałem obszerne fragmenty
i zamieściłem.
Pozdrawiam.
Wiesław Tokarczuk