Rozmowa się staje rzeczowa. Nie wygląda ona miło ale jest za to skondensowana.
Cieszę się, że nie mam krechy. Nigdy nie starałem się być niemiły i jeżeli odniosłaś takie wrażenie, to wbrew moim intencjom.
Lewica, po 1989 roku się u nas odrodziła w postaci Unii Wolności – ostatecznie. Była najsilniejszą partią i doprowadziła do modernizacji państwa. Wówczas jeszcze całkowicie “państwowego”. I potem zanikła przechodząc w Demokratów, którzy się dali wprowadzić do SLD. Teraz zaś padnie ostatecznie.
W Polsce zaś rozwinie się liberalne i konserwatywne skrzydło politycznie aktywnego społeczeństwa. Po zaniku klerykalnych namiastek formacji lewicowych, mianujacych się prawicowymi i prorosyjskich, mianujacych się patriotycznymi. A rozpadu Platformy Obywatelskiej. Bez udziału Rokity i Marcinkiewicza oraz Gowina, którzy są folklorem.
Magio. Przepraszam. Ale trudno tyle treści zmieścić w jednym zdaniu opatrując je jeszcze grzecznościowymi zwrotami. Zresztą, kobiety inteligentne natychmiast postrzegaja taki manewr jako próbę zamataczenia rzeczywistej treści. Wolę więc, zarówno wobec Ciebie jak i innych pań zajmujacych sie polityką, takich zarzutów nie ryzykować. Dlatego mogę się wydawać ponury i nieprzyjazny ale staram się być precyzyjny. W miarę.
Ale, że za brak krechy jestem Ci rzeczywiście wdzięczny, to muszę dodać.
Magio
Rozmowa się staje rzeczowa. Nie wygląda ona miło ale jest za to skondensowana.
Cieszę się, że nie mam krechy. Nigdy nie starałem się być niemiły i jeżeli odniosłaś takie wrażenie, to wbrew moim intencjom.
Lewica, po 1989 roku się u nas odrodziła w postaci Unii Wolności – ostatecznie. Była najsilniejszą partią i doprowadziła do modernizacji państwa. Wówczas jeszcze całkowicie “państwowego”. I potem zanikła przechodząc w Demokratów, którzy się dali wprowadzić do SLD. Teraz zaś padnie ostatecznie.
W Polsce zaś rozwinie się liberalne i konserwatywne skrzydło politycznie aktywnego społeczeństwa. Po zaniku klerykalnych namiastek formacji lewicowych, mianujacych się prawicowymi i prorosyjskich, mianujacych się patriotycznymi. A rozpadu Platformy Obywatelskiej. Bez udziału Rokity i Marcinkiewicza oraz Gowina, którzy są folklorem.
Magio. Przepraszam. Ale trudno tyle treści zmieścić w jednym zdaniu opatrując je jeszcze grzecznościowymi zwrotami. Zresztą, kobiety inteligentne natychmiast postrzegaja taki manewr jako próbę zamataczenia rzeczywistej treści. Wolę więc, zarówno wobec Ciebie jak i innych pań zajmujacych sie polityką, takich zarzutów nie ryzykować. Dlatego mogę się wydawać ponury i nieprzyjazny ale staram się być precyzyjny. W miarę.
Ale, że za brak krechy jestem Ci rzeczywiście wdzięczny, to muszę dodać.
Stary -- 26.04.2008 - 15:10