choćby z powodu tego, żem dureń kwalifikowany.
Ale jestem niezmiernie dumny z tego, że po umarłym synu, ewangelickim Wielkim Polaku – Małyszu, narodził nam się inny Wielki Polak – kierowca.
Wyznania jeszcze nasi nauczyciele od wielkości, dziennikarze nie wyśledzili. Tak, jak ja, potrzeby śledzenia furkoczacych bolidów, ku chwale debilów.
Ja tam o nauce nie wiem nic
choćby z powodu tego, żem dureń kwalifikowany.
Ale jestem niezmiernie dumny z tego, że po umarłym synu, ewangelickim Wielkim Polaku – Małyszu, narodził nam się inny Wielki Polak – kierowca.
Wyznania jeszcze nasi nauczyciele od wielkości, dziennikarze nie wyśledzili.
Igła -- 14.05.2008 - 16:54Tak, jak ja, potrzeby śledzenia furkoczacych bolidów, ku chwale debilów.