ale czy ewentualnie przyczyną nie jest aby Kraków? I nie idzie mi tu w żadnym przypadku o konserwatyzm tego miasta, choć pono geniusze to i na kamieniu sie rodzic moga. Choc jak sięgne pamięcią do pewnej notki na txt to pp. Olszewski i Wróblewski też w tym moim mieście dzialali.
Z drugiej strony takie dzialania Izb Skarbowych mogly skutecznie wyploszyć naukowców z innych miast, stąd i nie maja one powodów do tak karygodnego jednak dzialania.
A fiskus z zalożenia jest bestią nienażartą. Jak to zmienić?
Nie chcialbym być zgryźliwy, Panie Yayco,
ale czy ewentualnie przyczyną nie jest aby Kraków? I nie idzie mi tu w żadnym przypadku o konserwatyzm tego miasta, choć pono geniusze to i na kamieniu sie rodzic moga. Choc jak sięgne pamięcią do pewnej notki na txt to pp. Olszewski i Wróblewski też w tym moim mieście dzialali.
Z drugiej strony takie dzialania Izb Skarbowych mogly skutecznie wyploszyć naukowców z innych miast, stąd i nie maja one powodów do tak karygodnego jednak dzialania.
A fiskus z zalożenia jest bestią nienażartą. Jak to zmienić?
Pozdrawiam podobnie jak Pan w zadumie pewnej
Lorenzo -- 14.05.2008 - 17:53