Panie Tarantulo!

Panie Tarantulo!

Za komuny nie miałem numerka ewidencyjnego w dowodzie. Teraz nie mam dowodu. Ale Pan ma numer ewidencyjny, nieprawdaż? A nie słyszałem, żeby ewidencjonowano coś, do czego nie ma się prawa. Jest Pan własnością państwa i uwierzył Pan w propagandę, że tak wygląda wolność.

Pan nie czuje już obroży, a jak ktoś o niej mówi, to się Pan śmieje z odczuć fantomowych. Kto tu ma omamy?

Pozdrawiam


Granda! By: analityk (14 komentarzy) 14 maj, 2008 - 07:34