A ja pójdę w ślady Borsuka wieczorem.
I nawet tak sobie myślę, że dwa toasty wzniosę.
Pierwszy za Twoje zdrowie :)
A drugi na pohybel internetowymi intrygantom i farbowanym lisom :)
>Zenek
A ja pójdę w ślady Borsuka wieczorem.
I nawet tak sobie myślę, że dwa toasty wzniosę.
Pierwszy za Twoje zdrowie :)
A drugi na pohybel internetowymi intrygantom i farbowanym lisom :)
Delilah -- 27.05.2008 - 11:08