“prawdziwy przyjaciel”, może stanowić niezwykle pozytywny elerment grupy wsparcia, szczególnie w stanach apatii, depresji, krótko mówiąc “czarnych emocji”, ale nic chyba ponadto. Nerwica, że przy niej pozostanę, jest (szkół i definicji jest mnogo…) w zasadzie wyuczonym sposobem radzenia sobie z trudnymi sytuacjami za pomocą mechanizmów obronnych. Występuje lęk, zaburzenia wegetatywne etc. Skoro jest “wyuczona, to trzeba jej “oduczyć”, kumnpel tego moim zdaniem nie uczyni, bo nie potrafi.
Serdecznie pozdrawiam…
Szanowny Panie Merlocie,
“prawdziwy przyjaciel”, może stanowić niezwykle pozytywny elerment grupy wsparcia, szczególnie w stanach apatii, depresji, krótko mówiąc “czarnych emocji”, ale nic chyba ponadto. Nerwica, że przy niej pozostanę, jest (szkół i definicji jest mnogo…) w zasadzie wyuczonym sposobem radzenia sobie z trudnymi sytuacjami za pomocą mechanizmów obronnych. Występuje lęk, zaburzenia wegetatywne etc. Skoro jest “wyuczona, to trzeba jej “oduczyć”, kumnpel tego moim zdaniem nie uczyni, bo nie potrafi.
Andrzej F. Kleina -- 01.06.2008 - 19:40Serdecznie pozdrawiam…