Wcale tak nie chcę. Konwencja, a cenzura to w moim rozumieniu różne rzeczy.
Poza tym się uparłam na… Oj tam. Nieważne.
Pojadę do pracy a po drodze kupię sobie czereśnie.
Wypiję może kawę, tym razem zagotuję wodę.
Założyłam moje ulubione zielone kolczyki.
po co ja to wszystko piszę?
Pozdrawiam Pana kompletnie nie rozumiejąc
Panie Yayco
Wcale tak nie chcę. Konwencja, a cenzura to w moim rozumieniu różne rzeczy.
Poza tym się uparłam na… Oj tam. Nieważne.
Pojadę do pracy a po drodze kupię sobie czereśnie.
Wypiję może kawę, tym razem zagotuję wodę.
Założyłam moje ulubione zielone kolczyki.
po co ja to wszystko piszę?
Pozdrawiam Pana kompletnie nie rozumiejąc
Gretchen -- 18.07.2008 - 13:34