O! Wychodzi na to, że ze mnie wyjątkowy szczęściarz. Jakoś nawet jak mieliśmy kontrowersyjnych lokatorów, to mimo całego smutku, bo byli nieraz baaardzo kłopotliwi, udawało się wszystko jakoś w wewnętrzny żart obracać.
@Mad Dog
O! Wychodzi na to, że ze mnie wyjątkowy szczęściarz. Jakoś nawet jak mieliśmy kontrowersyjnych lokatorów, to mimo całego smutku, bo byli nieraz baaardzo kłopotliwi, udawało się wszystko jakoś w wewnętrzny żart obracać.
mindrunner -- 20.07.2008 - 21:30