Chciałam nieśmiało nadmienić, że oczywistym zbiegiem okoliczności jest wpisanie na listę płac Gazpromu (już po wybuchu konfliktu rosyjsko-gruzińskiego) byłego premiera Finlandii (socjaldemokraty; he, he).
Absolutnym zbiegiem okoliczności jest to, że Finlandia przewodniczy aktualnie OBWE.
Zbiegiem okoliczności jest, że właśnie pojawił się raport OBWE dostarczający dowodów na agresję Gruzji na Rosję.
Jeszcze większym zbiegiem okoliczności jest to, że do raportu dotarł “Der Spiegel”, który przeprowadził tydzień temu piękny wywiad w sprawie “awantury kaukaskiej” z innym pracownikiem Gazpromu – panem Schroederem.
Takim samym zbiegiem okoliczności jest to, że rewelacje z OBWE ukazują się tuż przed szczytem UE ale już po rozmowie pana Steinmeiera z panem Ławrowem, w której panowie zgodzili się “co do konieczności zaprzestania prób wykorzystywania sytuacji wokół Gruzji po 8 sierpnia do zaostrzenia napięć w Europie” a próby te miałyby polegać na “spekulowaniu co do nieistniejących zagrożeń dla innych krajów poradzieckich“.

I we wogóle wszelkie spekulacje na temat jakichkolwiek zbiegów okoliczności są całkowicie nieuprawnione.

Z komsomolskim pozdrowieniem…

[edit] Zapomniałam wcześniej dodać, że jeszcze jednym zbiegiem okoliczności jest to, że we czwartek Gruzja zażądała przeprowadzenie międzynarodowego śledztwa w sprawie ustalenia przyczyn wybuchu konfliktu.