Jeśli chodzi o “Konkrety”, to przypomina mi się historyja lubińskiego oddziału “Gazety Robotnieczej”, potem “Gazety Wrocławskiej”, a teraz “Polska The Times”, która w końcu upadnie.
I chodzi o to, że ta nasza miejscowa redakcja została rozpirzona. Ni ma.
I zostały teraz “Wiadomości lubińskie”, które pasą się na miejskich pieniądzach, a ich naczelny to jedna z największych dziennikarskich prostytut w mieście. Pardon. Największa. Bo na usługach prezia Lubina.
Oszuście
Jeśli chodzi o “Konkrety”, to przypomina mi się historyja lubińskiego oddziału “Gazety Robotnieczej”, potem “Gazety Wrocławskiej”, a teraz “Polska The Times”, która w końcu upadnie.
I chodzi o to, że ta nasza miejscowa redakcja została rozpirzona. Ni ma.
I zostały teraz “Wiadomości lubińskie”, które pasą się na miejskich pieniądzach, a ich naczelny to jedna z największych dziennikarskich prostytut w mieście. Pardon. Największa. Bo na usługach prezia Lubina.
Human Bazooka
Mad Dog -- 14.09.2008 - 13:52