Błąd jest względny. Tak jak racja. Jeżeli chcemy teraz mieć dobre stosunki, to nie możemy się starać upokarzać teraźniejszych partnerów za to co zrobili ich przodkowie.
Wobec tego albo się zajmiemy swoimi symbolami i nie bedziemy sie przejmować cudzymi albo ugrzęźniemy w sporach, które w skrajnych przypadkach mogą doprowadzić do kolejnych ofiar.
Natomiast współpraca teraz prowadzi do ograniczania nienawiści. I jej wymaga. I o to tu chodzi.
Dymitr
Błąd jest względny. Tak jak racja. Jeżeli chcemy teraz mieć dobre stosunki, to nie możemy się starać upokarzać teraźniejszych partnerów za to co zrobili ich przodkowie.
Wobec tego albo się zajmiemy swoimi symbolami i nie bedziemy sie przejmować cudzymi albo ugrzęźniemy w sporach, które w skrajnych przypadkach mogą doprowadzić do kolejnych ofiar.
Natomiast współpraca teraz prowadzi do ograniczania nienawiści. I jej wymaga. I o to tu chodzi.
Stary -- 15.09.2008 - 08:43